Michael
Haag
Durrellowie
z Korfu
Durrells
of Corfu
Przekład
- Berenika Anna Janczarska
Oficyna
Literacka Noir sur Blanc
ISBN
978-83-65613-98-1
Wyobraźcie
sobie, że macie zamiar jechać z rodziną na wakacje. Każdy chce
jechać gdzie indziej, a najlepiej z dala od reszty, bo przecież ile
można na siebie patrzeć. Dzieciaki wolą spędzać czas ze
znajomymi niż z rodzicami, zamiast wakacji wychodzi tylko awantura i
wszyscy są pokłóceni.
Teraz
wakacje zamieńcie na przeprowadzkę w miejsce oddalone od znanego
środowiska o tysiąc kilometrów z okładem, otoczone wodami Morza
Śródziemnego. Czy taki pomysł może w ogóle skończyć się
powodzeniem?
Gdyby
Durrellowie
z Korfu opowiadali
fikcyjną historię o fikcyjnych postaciach to prawdopodobnie
powstałaby powieść nietrzymająca się kupy, w którą mógłby
uwierzyć tylko naiwny czytelnik. Jednakże książka Michaela Haaga,
znanego i cenionego brytyjskiego historyka, autora chociażby pozycji
poświęconym historii templariuszy, stanowi nadzwyczaj ciekawe
spojrzenie na niezwykłą rodzinę Durrellów.
Durrellowie
są rozpoznawalni w świecie przede wszystkim za sprawą dwójki
męskich przedstawicieli rodziny, Lawrence’a oraz Geralda. Ten
drugi zasłynął jako zoolog i propagator przyrody, a także pisarz;
jego wspomnieniowa książka zatytułowana Moja
rodzina i inne zwierzęta stała
się nie tylko bestsellerem, ale dzięki niej rodzina Durrellów
trafiła pod strzechy Brytyjczyków, a później czytelników także
z innych krajów. W drugiej połowie lat 80-tych ubiegłego stulecia
BBC nakręciła serial na jej podstawie, a w dwadzieścia lat później
ta sama stacja przypomniała historię spisaną przez Geralda w nowej
odsłonie. Drugi z braci, Lawrence, jest bez wahania wymieniany jako
jeden z tych wielkich pisarzy XX wieku, który mimo ogromnego wpływu
na literaturę i kulturę w ogóle, nie otrzymał Nagrody Nobla.
Zdaniem wielu zasłużył sobie na to wyróżnienie choćby
arcydzielnym Kwartetem
aleksandryjskim.
Choć Lawrence i Gerald są najbardziej rozpoznawalnymi członkami
rodziny Durrellów, to bynajmniej reszta nie wygląda na ich tle
blado, o czym możemy się dowiedzieć z książki Haaga.
Rozpoczynamy
zgodnie z chronologią. Mamy początek XX wieku, a tłem wydarzeń są
skolonizowane przez Brytyjczyków Indie. Luisa Durrell, z domu Dixie
wychodzi za mąż za Lawrence’a Samuela Durrella, młodego i
ambitnego inżyniera. Oboje urodzili się na subkontynencie, a Anglia
wydaje się miejscem dalekim i obcym. Wszystkie dzieci Durrellów (aż
piątka!) przyszły na świat w Indiach i to właśnie smaki, zapachy
i kultura tej części świata ukształtowały dzieci Luisy i
Lawrence’a. Indie naznaczyły także życie Luisy dwiema
największymi tragediami; jedno z dzieci umarło na dyfteryt, a w
późniejszym czasie choroba (prawdopodobnie rak mózgu) zabrał jej
ukochanego i ojca dzieci, Laurence’a Samuela. Po jego śmierci w
roku 1928 rodzina przenosi się do Anglii, która okazuje się
niegościnna dla swoich zamorskich dzieci. Klimat nie służył
rodzinie, tak samo jak bardzo sztywny system nauczania; poczciwa
Anglia okazuje się miejscem ciasnym, zimnym i pełnym duchów. W
połowie lat 30. Larry (czyli Lawrence, przyszły autor Kwartetu
aleksandryjskiego)
wpadł na szalony pomysł, by rodzina uciekła na grecką wyspę
Korfu. Jak się okazało, była to najlepsza rzecz, jaką mogli
zrobić. Ich czteroletni pobyt na wyspie stał się powrotem do
utraconego raju, który pozostawili w Indiach.
Książka
Haaga ma wiele zalet, warto wymienić choćby sprawne prowadzenie
historii i przedstawienie informacji i materiałów, które wcześniej
nie ujrzały światła dziennego. Było to możliwe dzięki bliskim
kontaktom historyka z rodziną Durrellów. Haag podcina wybujałe
krzewy opowieści członków rodziny, które zaciemniały tylko
rzeczywisty obraz niektórych wydarzeń. Sporo uwagi autor poświęcił
osobie Luisy, która w książce zostaje przedstawiona jako
wielowymiarowa postać z wieloma problemami wewnętrznymi. Kolejnym
plusem Durrellów
z Korfu jest
spora ilość zdjęć i ilustracji, pochodzących z prywatnego
archiwum Geralda (Gerry’ego) Durrella, dopełniające historię
rodziny.
Niezwykła
opowieść brytyjskiej rodziny, urodzonej w całości w Indiach,
traktującej Anglię trochę jak zło konieczne, ale także jako dom,
która stworzyła swój azyl na wyspie pośrodku Morza Śródziemnego.
Durrellowie
z Korfu
są książką opowiadającą o sile więzi rodzinnych,
przezwyciężaniu przeciwności losu i próbach znalezienia na
świecie miejsca będącego namiastką utraconego raju. Trudno mi tej
książki nie polecić, zwłaszcza w tak zimne i nieprzyjemne dni.
Lektura tej pozycji jest nadzwyczaj orzeźwiająca, aż czuć ciepły
powiew południowych stron. Mówi się, że najlepsze historie pisze
życie, w przypadku Durrellów tak właśnie było, przekonajcie się
sami.
Recenzja
powstała we współpracy z Oficyną Literacką Noir sur Blanc
Książka
bierze udział w wyzwaniach:
Akcja
100 książek w 2018 roku – 114/100, Czytelnicze igrzyska,
Dziecięce poczytania, Olimpiada czytelnicza – 224 stron, Pod
hasłem, Przeczytam 52 książki w 2018 roku – 114/52, Przeczytam
tyle, ile mam wzrostu – 1,7 = 4,5, W 200 książek dookoła świata
– Wielka Brytania, Wyzwanie Czytamy nowości, Wyzwanie czytelnicze
Wiedźmy – miejsce, osoba
Brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńI to jeszcze jak :)
UsuńTo ja poproszę bilet do Indii i na Korfu.
OdpowiedzUsuńTo ja się ustawiam w kolejce (tuż za Tobą), gdyby zaczęli takowe rozdawać :)
Usuń