wtorek, 19 września 2017

Kiedy była porządną dziewczyną - Philip Roth

Autor – Philip Roth
Tytuł – Kiedy była porządną dziewczyną
Tytuł oryginału – When She Was Good
Przekład – Cecylia Wojewoda
Wydawnictwo Literackie
ISBN 978-83-08-06332-3


Philipa Rotha chyba już nikomu nie muszę przedstawiać. To już któreś moje spotkanie z jego twórczością, więc nie będę wracać do ogólników, dotyczących jego biografii. Wystarczy, że wspomnę o wnikliwości pisarstwa tego amerykańskiego pisarza żydowskiego pochodzenia. Jego twórczość jest znana z dogłębnych analiz stanów wewnętrznych bohaterów powieści, ale także celnych komentarzy odwołujących się do amerykańskiego społeczeństwa.

Kiedy była porządną dziewczyną  jest trzecią powieścią w dorobku Rotha, powstała na dwa lata przed jego pierwszym wielkim dziełem, Kompleksem Portnoya. Kiedy była… stanowi jednak również ważną pozycję w twórczości jednego z najważniejszych amerykańskich twórców XX wieku z kilku powodów. Pierwszym z nich na pewno jest to, że w tej książce, jako w jedynej w dorobku Rotha, głównym bohaterem pisarz uczynił kobietę, Lucy Nelson. Drugi powód dotyczy tematyki powieści; Roth opisał walkę Lucy z zakłamanym i świętoszkowatym światem małomiasteczkowej Ameryki w okresie powojennym. No i po trzecie, Kiedy była… stanowi , jak podaje wydawca, „głębokie studium nieudanego małżeństwa i niemożności dopasowania wymarzonych ideałów do brutalnej codzienności amerykańskiej prowincji”. W tym fragmencie blurba udaje się trafić w punkt, choć sądzę, że w powieści znajdziemy coś jeszcze, ale o tym za chwilę.

Poznajemy Lucy jeszcze w czasach dzieciństwa, widzimy jej dom rodzinny oraz środowisko, w którym się wychowuje. Małe, prowincjonalne miasteczko w Stanach Zjednoczonych ma swoje zalety i przede wszystkim wady. Wszyscy się znają i wiedzą o sobie więcej, niż w rzeczywistości mogliby wiedzieć. Każdy objaw oryginalności, inności, nie jest w tym miejscu mile widziany. Wszyscy znają swoje miejsce i nie wychodzą przed szereg. Liberty City stanowi miasteczko pełne słabych mężczyzn, którym wydaje się, że są silni, i kobiet biorących udział w tej farsie wbrew sobie. Liberty City wolność ma tylko w nazwie, chyba że za wolność uznamy niedostrzeganie ograniczeń.

Wychowana w takim środowisku Lucy wyrasta na zbuntowaną dziewczynę, która chce żyć inaczej niż jej matka, ciągle broniąca męża pijaka; inaczej niż dziadek i babcia, którzy udają, że chcą pomóc zarówno Lucy, jak i jej matce, ale tak naprawdę nie robią nic. Końcówka lat czterdziestych stanowi dla Lucy moment przełomowy, ma szansę wyjechać z domu i zmienić coś w swoim życiu. Dziewczyna jest jednak zagubiona, miotając się między tym, co narzuca jej wychowanie i społeczeństwo, a co sama chciałaby wybrać. Rzeczywistość prowadzi ją jednak od nieszczęścia do nieszczęścia, gdzie jedna decyzja nie pozwala się już wycofać.

Ważnym dla mnie elementem w charakterystyce głównej bohaterki jest wstyd, który jej towarzyszy. Wstyd ten wpływa na jej życiowe decyzje, kieruje Lucy po drodze, którą kroczy, ale jednocześnie hamuje możliwości dziewczyny. Czytając Kiedy była… wydawało mi się, że Lucy wstydzi się swojego domu, swojej rodziny, swoich wyborów, no i przede wszystkim siebie. A siedzący na jej plecach wstyd został wrzucony na barki Lucy przez społeczeństwo drobnomieszczańskich hipokrytów, którzy z chęci niesienia pomocy niszczyli życia wszystkim wokół.

Philip Roth stworzył ważne dzieło, będące mocnym wprowadzeniem w jego dalsze powieści. Jako twórca Roth zawsze śledził zmiany zachodzące w społeczeństwie i wpływ ludzkich pragnień i popędów na to społeczeństwo. Kiedy była porządną dziewczyną może stanowić dobrą pozycję dla tych, którzy jeszcze z Rothem się nie spotkali. Gorąco polecam.

Dziękuję


Książka bierze udział w wyzwaniach:

Czytamy powieści obyczajowe, Czytelnicze igrzyska 2017, Dziecięce poczytania, Olimpiada czytelnicza, Przeczytam 52 książek w 2017 roku – 135/52, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 2,5 = 27,9 cm, W 200 książek dookoła świata – Stany Zjednoczone, Wyzwanie Czytamy nowości, Wyzwanie Wiedźmy - osoba

2 komentarze:

  1. Bardzo interesująco przedstawiłaś książkę ;) aż mam ochotę po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po prostu uwielbiam styl Philipa Rotha. Polecam Ci tego amerykańskiego pisarza :)

      Usuń