Mariana Enriquez
Niebezpieczeństwa palenia w łóżku
Los peligros de fumar en la cama
Przeł. Marta Jordan
Echa, imprint Wydawnictwa Czarna Owca
ISBN 978-83-8252-052-1
Jak często podczas lektury czujecie dreszcz niepokoju przechodzący wzdłuż kręgosłupa? U mnie czytaniu towarzyszy zazwyczaj sporo emocji, jednak rzadko zdarza mi się tracić poczucie bezpieczeństwa. Mimo to niektóre teksty ze zbioru opowiadań Mariany Enriquez potrafiły zaburzyć spokój mojego ducha.
Niebezpieczeństwa palenia w łóżku roją się od miejskich legend i creepypast, a jednocześnie dają wgląd w społeczne lęki. Enriquez sprawnie wykorzystała konwencję horroru, lecz wywołanie strachu i epatowanie naturalistycznymi opisami stanowi jedynie otoczkę dla głębszego, mocnego przekazu – to nie duchy, potwory czy nadprzyrodzone zjawiska są straszne, ale pozwalają uwydatnić prawdziwą grozę. Najbardziej przerażający okazują się ludzie, bezlitośni i zranieni, ofiary zamieniające się w oprawców, zwyrodnialcy, zabójcy, politycy oraz ci pragnący coraz to więcej. Straszna okazuje się historia, o której nie chce się głośno mówić, grozą napawają systemy społeczne, które niosą ból i dehumanizują, lęk wywołuje samotność i inne choroby cywilizacyjne.
Nie wszystkie opowiadania zostaną ze mną na dłużej, części nawet w tej chwili już nie pamiętam, gdy patrzę na tytuły. Są jednak także takie teksty, które na pewno wryją mi się na dłużej. Wśród nich będą na pewno Powracające dzieci, które w jakimś stopniu przypominały mi Świetlistą republikę Andresa Barby; także bardzo prosty fabularnie Wózek będzie do mnie przez jakiś czas wracał i na pewno Rambla smutna, nie tylko dlatego, że dzieje się w Barcelonie.
Z uwagi na to, że nieczęsto sięgam po literaturę grozy, lektura opowiadań Enriquez była dla mnie bardzo ożywcza. Mimo przesady i nieraz zbyt dosłownych i brutalnych partii opisowych styl pisarki zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie i w wolnej chwili chętnie sięgnę po wydaną także przez Echa powieść Nasza część nocy.
niehalo
"Niebezpieczeństwa palenia w łóżku" do kupienia na Bonito
W ramach wyzwań: Przeczytam 120 książek w 2024 roku – 26/120; Mierzę dla siebie – 3,5 cm; 370 stron; Wielkobukowe alfabetyczne bingo – N; Wielkobukowe okładkowe bingo – na okładce czaszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz