wtorek, 24 kwietnia 2018

Ona to wie - Lorena Franco

Autor – Lorena Franco
Tytuł – Ona to wie
Tytuł oryginału – Ella lo sabe
Przekład – Elżbieta Sosnowska
Wydawnictwo Albatros
ISBN 978-83-81251686


Czy na pewno wiesz, kim są ludzie, którzy cię otaczają?
Lorena Franco jest urodzoną w Barcelonie hiszpańską aktorką, modelką i pisarką. Na swoim koncie ma dwanaście powieści, które znalazły się na szczycie listy bestsellerów hiszpańskiego Amazona. W ostatnich latach sztormem zdobywa rynki zagraniczne. Ona to wie to pierwsza książka Loreny Franco wydana w Polsce.

W lutym tego roku miałam okazję przeczytać powieść A.J. Finna Kobieta w oknie. Dlaczego o tym piszę? Już śpieszę z wyjaśnieniami. Gdy zaczęłam czytać książkę Ona to wie miałam wrażenie, że już to było. Owszem było – właśnie w Kobiecie w oknie, ale na szczęście tylko na początku. Nie ma mowy o żadnej kalce. Obie książki są troszeczkę do siebie podobne przez problem głównej bohaterki. I na tym koniec.

Osiedle Mataró na obrzeżach Barcelony. Na pierwszy rzut oka wydaje się spokojne, a może nawet senne i nic się tu nie dzieje. Ale czy na pewno? W jednym z domów na tym osiedlu mieszka Andrea i Nico. Małżeństwo najlepsze chwile ma za sobą. Nico nie jest już tym samym mężczyzną, który kiedyś hołubił swoją żonę. Andrea też nie jest tą samą kobietą. Sporo przytyła, ale to nie jest największym problemem. Kobieta jest uzależniona od środków uspokajających, nasennych i alkoholu. Mieszanka leków i whisky jej nie służą (z resztą komu by służyło?). Trzydziestotrzylatka jest niespełnioną pisarką i w stanie po używkach lubi obserwować przez okno swoich sąsiadów. Wszystko się zmienia, gdy z domu naprzeciwko w środku nocy znika Maria, sąsiadka Andrei. Carlos, mąż Marii szaleje – nie wiadomo do końca czy z rozpaczy. Jedyną osobą, która mogłaby cokolwiek wiedzieć jest właśnie Andrea, ale do czasu – bo niedługo kobieta straci wspomnienia z trzynastu lat swojego życia.

Ona to wie to tego typu thriller, w którym nic nie jest takie jakim się na początku wydawało. Kilkoro bohaterów i każdy ma swoje tajemnice, których najlepiej byłoby nigdy nie poznawać. Lorena Franco bawi się z czytelnikiem w kotka i myszkę, z powodzeniem wodząc go za nos. Czuję, że byłam manipulowana emocjonalnie, bo lektura chwilami pozbawiała mnie energii. W tym  momencie muszę was przestrzec żebyście nie próbowali odgadywać, jak skończy się ta książka. Nie ma mowy żeby komuś się to udało, a tylko pozbawi was siły. Nie można nawet zgadywać, co będzie się działo na następnej kartce.

Ciekawym zabiegiem okazała się wieloosobowa narracja (choć przyznaję, że dopóki nie wejdzie się w rytm, można czuć się odrobinę zagubionym). Zmieniają się prowadzące osoby, zmienia się czas i miejsca. A wszystko po to, żeby czytelnik czuł się jak dziecko we mgle.

Bohaterów tej powieści trudno jest zaszufladkować; są to osobowości mocno złożone i ciężko stwierdzić czy chciałoby się z kimś tak na dobre i złe zaprzyjaźnić. Lorena Franco kreując bohaterów swojej historii wykonała kawał dobrej roboty, tworząc osoby z tajemnicami, mroczną przeszłością i próbującymi stawić czoło własnym demonom. Z jakim skutkiem? Przykro mi, ale nie mogę tego zdradzić.

Ona to wie to pierwsza książka Franco wydana w Polsce i mam nadzieję, że nie ostatnia. Bo ta powieść daje nadzieję, na wiele innych interesujących historii. Hiszpańska pisarka charakteryzuje się lekkim piórem i mimo iż lektura do najprzyjemniejszych nie należy, to stwierdzam, że czytało mi się ją naprawdę bardzo sprawnie. Przyznam się wam, że było mi bardzo ciężko rozstać się choć na chwilę z tą książką i na pewno nie szybko (jeśli w ogóle) o niej nie zapomnę.

Swoje pierwsze spotkanie z Loreną Franco uważam za udane i na pewno będę wyczekiwać jej kolejnych książek. Thriller Ona to wie polecam przede wszystkim wielbicielom gatunku. Mam nadzieję, że się nie zawiedziecie.

Dziękuję


Książka bierze udział w wyzwaniach:

ABC czytania – wariant 1, Akcja 100 książek w 2018 roku – 36/100, Czytelnicze igrzyska, Dziecięce poczytania, Olimpiada czytelnicza – 480 stron, Przeczytam 52 książki w 2018 roku – 36/62, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 3,6 = 20,6 cm, W 200 książek dookoła świata – Hiszpania, Wyzwanie Czytamy nowości, Wyzwanie czytelnicze Wiedźmy - osoba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz