niedziela, 13 października 2024

Siostry zdrady; Strzeż się damy - Elizabeth Fremantle

 

Elizabeth Fremantle

Trylogia Tudorów

przekład Maria Gębicka- Frąc

Wydawnictwo Albatros

Pierwszy tom Trylogii Tudorów, Rozgrywkę królowej czytałam w kwietniu i muszę przyznać, że jestem zadowolona, iż tak szybko mogłam zapoznać się z pozostałymi częściami. Od razu uspokoję każdego zainteresowanego, że książki można czytać oddzielnie, bez konieczności poznawania wcześniejszego tomu. Jednak myślę, że gdy ktoś przeczyta, choćby rozdział, to przepadł. Przynajmniej ja tak miałam.


Elizabeth Fremantle zaserwowała nam trochę historii i fantastycznie nam ją przekazała nie nudząc. Brawa za to, że nie powielała informacji, które możemy znaleźć wszędzie i nie oparła treści na postaciach oczywistych dla okresu, o którym pisała. A mamy przyjemność przenieść się do XVI wieku (w różne lata). Frematle obrała sobie za bohaterki kobiety, które były ważne w danym okresie, a o których historia prawie milczy, albo bardzo mało mówi.


Rozgrywka królowej przybliżyła nam sylwetkę Katarzyny Parr czyli ostatniej żony Henryka VIII. Dzisiaj kilka zdań o dwóch pozostałych tomach.


Siostry zdrady

Sisters of Treason

tom 2

ISBN 978-83-8361-179-2


W Siostrach zdrady poznajemy siostry tak zwanej dziewięciodniowej królowej, Lady Jane Grey: Katarzynę Grey oraz Marię Grey. Jane została skazana na śmierć za zdradę; za próbę obalenia Marii I Tudor. Po śmierci starszej siostry życie Katarzyny i Marii nie było usłane różami. Pełne trudności i strachu, w ciągłych podejrzeniach o zdrady, podobnie jak w przypadku Jane. Obie zresztą trafiły do Tower i były tam więzione. Elizabeth Fremantle szczegółowo pokazuje trudną sytuację obu sióstr i ich ciągłe obawy by nie podzielić losów Jane. Wciąż były postrzegane jako potencjalne zagrożenie dla królowej Marii.

Fremantle świetnie wplata też wątek ukazujący pozycję kobiety w tamtych czasach. I w sumie, jakby się tak głębiej zastanowić, to w niektórych kręgach niewiele się , niestety, zmieniło. Bywa, że kobiety, podobnie jak wtedy, nie mają zbyt wielkiego pola manewru jeśli chodzi o decydowanie o swoim losie.

Strzeż się damy

Watch the Lady

tom 3

ISBN 978-83-8361-180-8


Trzeci tom Trylogii Tudorów, Strzeż się damy to głównie opowieść o Penelope Devereux, postaci, o której naprawdę można znaleźć szczątkowe tylko informacje, a szkoda. Kim więc była Penelope? Penelope była siostrą bardziej znanego od niej Roberta, hrabiego Essex, faworyta Elżbiety I. Ona sama uchodziła za dość wpływową osobę na dworze (jej babką wszak była Anna Boleyn).

Elizabeth Fremantle przedstawia w powieści złożoność tej wyjątkowej kobiety, nie omijając jej inteligencji, ani urody. Często się zdarzało, że kobiety na dworach były bardzo zaangażowane w sprawy religii i polityki. Penelope była jedną z takich właśnie kobiet. Kobietą, która potrafiła wpływać na wydarzenia mimo ograniczeń społecznych.

Autorka pokazuje nam także złożoność w relacjach z mężczyznami życia Penelope: mężem Robertem Richem oraz partnerem Charlesem Blountem. Wyłaniają się z nich związki pełne miłości, ale też napięć i zdrad.

Fremantle pokazała nam postać bardzo ciekawą, pełną sprzeczności, wielowymiarową, zarówno podziwianą, jak i budzącą kontrowersję. Zdecydowanie Penelope Devereux zasłużyła sobie na to, aby stać się bohaterką jednej z części tej trylogii.



Każda z książek Trylogii Tudorów robi wrażenie na czytelniku, ale gdy przeczyta się wszystkie, to naprawdę ma się szerszy obraz tamtego świata. Może kiedyś, gdy byłam małą dziewczynką i oglądałam filmy kostiumowe niewiele jeszcze rozumiejąc, imponowały te piękne damy i ci wspaniali kawalerowie; te cudne, bogate stroje; ten przepych i blichtr. Zapytana (kiedyś) bardzo chciałam się przenieść do tych komnat i trafić na królewski dwór. A dzisiaj? Za żadne skarby. Nigdy. Chyba, że ktoś mi zagwarantuje, że za godzinę stamtąd wrócę. Bo co innego o tym czytać i się zachwycać, a co innego tam żyć.


Elizabeth Fremantle napisała wspaniałą trylogię, która łączy w sobie trochę fikcji z prawdą historyczną – dlatego tak świetnie się je czyta. Po przewróceniu ostatniej kartki można się tylko lekko zdziwić, że to już koniec. Niestety, koniec. Ale nie dla Fremantle, która wydała jeszcze cztery książki i pozostaje mieć nadzieję, że niedługo będziemy mogli je przeczytać w polskim przekładzie.


Tymczasem Trylogię Tudorów serdecznie polecam. Przenieście się do XVI wieku i sprawdźcie czy znaleźlibyście tam dla siebie miejsce na dłużej.


monweg


Dziękuję




"Siostry zdrady" do kupienia na Bonito


"Strzeż się damy" do kupienia na Bonito


W ramach wyzwań: Przeczytam 120 książek w 2024 roku – 66/120, 67/120; Abecadło z pieca spadło – F (Siostry zdrady); Mierzę dla siebie – 3,6 cm + 3,4 cm; 480 stron + 510 stron; Trójka e-pik – siedem grzechów – tytuł nawiązuje do nieczystości czyli zdrady (Siostry zdrady); Trójka e-pik – nadrabiam, lipiec – zaimek (Strzeż się damy); Wielkobukowe bingo – opowieść o zdradzie i zemście

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz