Elizabeth Fremantle
Rozgrywka królowej
Queen’s Gambit
przekład Maria Gębicka-Frąc
Cykl – Trylogia Tudorów (tom 1)
Wydawnictwo Albatros
ISBN 978-83-6775-857-4
Nazywam się Katarzyna Parr. Skończyłam 31 lat i już pochowałam dwóch mężów. Jestem zakochana w mężczyźnie, którego nie mogę mieć, i mam poślubić kogoś, kogo nikt inny by nie chciał.
Trudno się dziwić – mój przyszły mąż Henryk VIII dwie żony kazał ściąć, dwie inne odsunął od siebie, pozbawiając je łaski, a na piątą patrzył, gdy umierała, rodząc mu syna.
Co stanie się ze mną, gdy włoży mi na palec obrączkę i zostanę królową Anglii? Skończę jak jedna z nich?
Rozgrywka królowej to pierwszy tom Trylogii Tudorów i jednocześnie wyjątkowo dobry debiut Elizabeth Fremantle. Debiut, którym zachwycili się nie tylko czytelnicy, ale także krytycy, a książka bardzo szybko stała się światowym bestsellerem. W 2023 roku książka została przeniesiona na duży ekran, gdzie w role główne wcielili się Alicia Vikander i Jude Law.
Nie stronię od historii w książkach, a im dawniej coś się działo, tym lepiej. Okres panowania Henryka VIII jest mi trochę znany (nie mogę poważyć się o napisanie, że bardzo, bo tak nie jest). Rok temu miałam przyjemność czytać książkę Iwony Kienzler Wszystkie żony Henryka VIII. Nie muszę chyba opowiadać o czym ta książka traktowała. Jednak przyznaję, że mimo tego, że jeden z rozdziałów był poświęcony Katarzynie Parr, to z Rozgrywki królowej więcej dowiedziałam się o samej Katarzynie, jako osobie i kobiecie. O jej marzeniach, oczekiwaniach. Kim była i czego chciała od życia.
Można szczerze powiedzieć – wielka szkoda, że ta młoda kobieta musiała tak szybko pożegnać się z życiem i to w tak krótkim czasie po odejściu Henryka. W dodatku w momencie, kiedy mogła w końcu być szczęśliwa. Życie faktycznie potrafi płatać figle lub, jak kto woli, jest zwyczajnie okrutne.
Mówią, że w niektórych kobietach, w ich delikatnych cielesnych powłokach, może drzemać siła ostra jak nóż.
To zdanie przepisanie ze skrzydełka okładki. I myślę, że nie tylko będzie pasować do Katarzyny Parr. Takie zdanie lub trochę podobne znajdzie zastosowanie w przypadku wielu, a może większości kobiet. Słaba płeć? Już bardzo dawno temu mężczyźni mieli okazje przekonać się, że to nie jest prawda.
Katarzyna Parr – ta pełna obaw wdowa, szybko znalazła się w roli, do której w pewnym sensie została zmuszona. Kochająca innego, nie wychodzi za mąż z miłości, lecz z obowiązku. Mimo wszystko była dobrą żoną. Unikała konfliktów, była łagodna i poprawiła relacje Henryka z jego dziećmi. To jej zasługą jest dziedziczenie korony przez córki.
Kiedyś sądziłam, że Katarzyna Parr pełniła całkiem inną rolę u boku męża. W sumie nie bardzo mówiło się i pisało o ostatniej z żon, bo nie była skandalistką i nie zasłynęła z czynienia intryg. Mylnie założyłam, że Katarzyna była bardziej opiekunką i pielęgniarką niż żoną. Dzięki Elizabeth Fremantle, która naprawdę poświęciła w końcu jej dużo miejsca wiem więcej i mam ochotę trochę jeszcze pogrzebać.
Rozgrywka królowej to niezwykle interesująca lektura. Magazyn „People” napisał: Porywająca! Powieść inteligentna, zmysłowa i trzymająca w napięciu jak thriller. I zgadzam się z każdym słowem. Taka właśnie jest ta książka. Rewelacyjna, wspaniale się ją czyta i nie chce się wierzyć, że to debiut. Z niecierpliwością będę wyczekiwała kolejnych dwóch tomów, a Wam gorąco polecam żeby dowiedzieć się więcej i o Katarzynie Parr i o Tudorach.
monweg
Dziękuję
"Rozgrywka królowej" do kupienia na Bonito
W ramach wyzwań: Przeczytam 120 książek w 2024 roku – 45/120; Mierzę dla siebie – 3,4 cm; 448 stron; Pod hasłem – wariant fioletowy – władca w treści; Wielkobukowe bingo – powieś historyczna; Wielkobukowe alfabetyczne bingo – R; Wielkobukowe okładkowe bingo – czerwona okładka Wielkobukowe minibingo – książka z czerwoną okładką; Wyzwanie z tytułem – wariant niebieski – postać; Wyzwanie z tytułem – wariant zielony – królowa; Wyzwanie LC – przeczytam książkę z gatunku literatura piękna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz