poniedziałek, 26 maja 2025

Góry śpiewają - Nguyễn Phan Quế Mai

Nguyễn Phan Quế Mai

Góry śpiewają

The Mountains Sing

przekład Izabela Matuszewska

Seria: Piąta strona świata

Wydawnictwo Albatros

ISBN 978-83-8361-087-0

        Seria Piąta strona świata nie jest wielka, ale są w niej książki dobrane w taki sposób, że każda z nich zostanie już ze mną na zawsze. Dla mnie są ważne, niosą przesłania i opowiadają fascynujące, angażujące i niebanalne historie. Tym razem zapraszam na słów kilka o kolejnej z nich, czyli Góry śpiewają.


 Są narody, którym los zadaje więcej ciosów niż innym, a jednak podnoszą się i trwają.

Jak Wietnamczycy, którzy czerpią siłę z przywiązania do tradycji, rodziny i własnej historii.

 

       Historia, którą opowiada nam Nguyễn Phan Quế Mai obejmuje większość XX wieku i jest wielopokoleniową sagą na tle rozgrywających się wydarzeń w Wietnamie. Tak się składa, że znamy jednostronnie opowiedziana historię wojny wietnamsko-amerykańskiej. Teraz mamy okazję poznać w końcu co ma do powiedzenia druga strona, I nie są to jakieś suche fakty, ale przepięknym językiem opisana historia wieloletniego cierpienia i strachu. Nie zabraknie też miłości i poświęcenia, ale najwięcej przebija determinacji by dotrwać do jutra, by przetrwać.


      Rok 1972. Czekające na powrót z wojny swoich bliskichDieu Lan (babcia) i Hương (wnuczka), pełne niepokoju i niewiedzy czy w ogóle żyją, zaczynają opowieści. Dieu Lan przenosi się w przeszłość i kreśli historię własnej rodziny kiedy Wietnam był kolonią francuską (po działaniach wojennych). Opowiada o japońskiej okupacji, o głodzie, który im towarzyszył niemal każdego dnia. Na przemian z wnuczką Hương zabiera czytelnika w przeszłość Wietnamu, którą mamy możliwość poznać z punktu widzenia każdej z nich. Przed naszymi oczami przewijają się obrazy członków rodziny  Trần, którzy na przestrzeni czasu próbują radzić sobie z wojnami, rewolucjami, reformami, a przede wszystkim ciągłym głodem, biedą i cierpieniem. Czytelnik jest bardzo zaangażowany i odczuwa boleśnie tę historię.


        Mimo tego jest to opowieść, która niesie nadzieję. Owszem są opisy, od których najchętniej odwróciłoby się wzrok: brutalności, tortury, śmierci, przemocy seksualnej. Ale nawet wśród takich opisów, wśród tylu okropności autorka potrafiła zasiać ziarno czułości, miłości czy współczucia.


       Warto przypomnieć, że Nguyễn Phan Quế Mai jest poetką, a powieść Góry śpiewają to jej debiut prozatorski, nad którym pracowała siedem lat. I widać w tej książce te poetycką duszę. Opisy Wietnamu są wręcz zapraszająco piękne, by odwiedzić ten odległy, a dla nas także egzotyczny kraj. Tylko nie wiadomo czy ten obecny Wietnam będzie wyglądał tak samo, jak ten, który przyszło nam poznać dzięki Diệu Lan i Hương.


        Góry śpiewają to (wiem, że się powtarzam) piękna powieść i szczerze Wam ją polecam, bo uważam, że warto poznać zdanie również drugiej strony konfliktu, który znamy z reguły z filmów amerykańskich. Ale czy przeczytacie, czy nie, to zostawiam do przemyślenia Wam. Żeby jednak ułatwić podjęcie decyzji, zostawiam Was z bardzo wymowną dedykacją do książki:


Mojej babci, która zmarła podczas Wielkiego Głodu,

dziadkowi, który zginął z powodu reformy rolnej

wnukowi, któremu wojna

wietnamska odebrała młodość.

Milionom Wietnamczyków oraz osób

innych narodowości, które straciły życie

w wojnie. Oby nasza planeta nigdy więcej

nie doświadczyła konfliktów zbrojnych.


monweg



Dziękuję


W ramach wyzwań: Przeczytam 120 książek w 2025 roku – 58/120; Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 3,8 cm; 464 stron; Pod hasłem – C; Wielkobukowe okładkowe bingo – intensywne neonowe kolory; Wielkobukowe alfabetyczne bingo - G



Góry śpiewają - Nguyễn Phan Quế Mai do kupienia na Bonito

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz