Milo Janáč
Miło, niemiło
Milo, nemilo
Przeł. Katarzyna Dudzic-Grabińska
Książkowe Klimaty
ISBN 978-83-66505-80-3
Milo Janáč
Miło, niemiło
Milo, nemilo
Przeł. Katarzyna Dudzic-Grabińska
Książkowe Klimaty
ISBN 978-83-66505-80-3
Pierre Lemaitre
Cisza i gniew
Le Silence et la Colère
cykl: Lata chwały (tom 2)
przekład Oskar Hedemann
Wydawnictwo Albatros
ISBN 978-83-8361-277-5
Gyula Krúdy
Wszystkie kobiety Sindbada
Przeł. Elżbieta Cygielska, Anna Górecka
Państwowy Instytut Wydawniczy
ISBN 978-83-8196-917-8
Przemysław Piotrowski
Mężczyzna, który rozmawiał z hienami
Wydawnictwo Czarna Owca
ISBN 978-83-8382-500-7
Soraya Lane
Córka z Paryża
The Paris doughter
Cykl Utracone Córki (tom 5)
przekład – Anna Esden-Tempska
Wydawnictwo Albatros
ISBN 978-83-8361447-2
Graham Masterton
Nawet diabeł go nie chce
Pay Back the Devil
seria z Katie Maguire
przełożył Janusz Ochab
Wydawnictwo Albatros
ISBN 978-83-8361-278-2
Charlotte Higgins
Mity greckie opowiedziane na nowo
Greek Myths
Przeł. Danuta Fryzowska
Wydawnictwo Marginesy
ISBN 978-83-68226-70-6
Paul Ricœur
Hermeneutyka i nauki społeczne. Eseje o języku, działaniu i interpretacji
Hermeneutics and the Human Sciences. Essays on Language, Action and Interpretation
Przeł. Joanna Bednarek, Piotr Graff
Państwowy Instytut Wydawniczy
ISBN 978-83-8196-856-0
Witajcie 1 kwietnia!
Dzisiaj "Dzień Żartów", w krajach anglosaskich zwany "Dniem Głupców", ale nie dlatego go nie obchodzę i żadne primaaprilisowe dowcipy mnie nie śmieszą. Chyba po prostu mam taką naturę. Jeden się śmieje, jak przysłowiowy "głupi do sera", a ja (podobno) jestem dość poważna. Chociaż prawdę mówiąc bym to rozważała.
No tak, 1 kwietnia i wiosna. Wiosna? Poważnie? Ale gdzie? Była przez moment i gdzieś sobie poszła. Może u Was jest? Piszcie, jeżeli gdzieś widzieliście choć skraweczek jej kolorowej sukni. Prognozy na razie straszą powrotem zimy i znienawidzonymi przeze mnie mrozami. A ja chcę słońca, chcę usiąść na ławeczce i wystawić twarz do promieni, chcę nagrzać ciało i naładować baterie...
Ale koniec na tym, bo nie skończę i ten wpis będzie o mojej tęsknocie do wiosny i lata, a ma być... No właśnie - podsumowujący nasze zmagania z Z-literką.