piątek, 10 lipca 2020

Nie wywołuj wilka z lasu - Karina Bonowicz


Karina Bonowicz
Nie wywołuj wilka z lasu
Cykl – Gdzie diabeł mówi dobranoc (tom 2)
Wydawnictwo Initium
ISBN 978-83-66328-11-2



Karina Bonowicz. Kobieta pisząca. Aktorsko niespełniona. Muzycznie wykluczona. Uzależniona od kawy, coca-coli i czarnego humoru. Nie znosi fasolki po bretońsku. Wielbicielka skandynawskiego chłodu i upiornej fantazji braci Grimm. Dziennikarka, pisarka i scenarzystka. Autorka powieści Pierwsze koty robaczywki oraz I tu jest bies pogrzebany.

Minął rok a w me ręce trafiła druga część cyklu Gdzie diabeł mówi dobranoc Kariny Bonowicz. A rzecz się dzieje dokładnie tam, gdzie prowadzi nas wyobraźnia po przeczytaniu tytułu serii. Dla niektórych będzie to dziura zabita dechami, czy jeszcze coś innego, ale czytając faktycznie ma się wrażenie, że o tym miejscu Bóg zapomniał. W nazwie tej miejscowości – Czarcisław – zakochałam się od pierwszego przeczytania. No cudo po prostu.

Pamiętacie Księżyc jest pierwszym umarłym? Jeśli nie, to zacytuję kilka słów, z czym trzeba się zmierzyć.
Według legendy, wiele stuleci temu czwórka przyjaciół została wygnana z rodzinnej wioski, gdyż ludzie lękali się ich czarów. Rozeszli się w cztery strony świata, ale zadziwiającym zbiegiem okoliczności i tak wszyscy dotarli w to samo miejsce – do czarciego kamienia. Tam wywołali diabła i dobili z nim targu... Ich potomkowie przez wieki odczuwali skutki tego paktu i bezskutecznie próbowali się z niego wywikłać. Czy przedstawicielom kolejnego pokolenia uda się wreszcie wrócić do normalności?
Karina Bonowicz wykonała kawał świetnej roboty tworząc galerię bardzo intrygujących postaci. Trochę szalona i zakręcona ciotka Tatiana. Alicja, fascynująca i trochę arogancka. Oryginalna i jedyna w swoim rodzaju gotka Natasza. Impertynencki i nieodgadniony Nikodem. Bliźniaki, Olga i Borys, bardzo tajemniczy, ale jak trzeba to pomocni. To tylko mała próbka tego, na kogo natkniecie się w tej książce. Bo, jak napisałam jest ich cała kolekcja. Postaci niesamowite, barwne, ale przy tym bardzo prawdziwe. Każdy jest interesujący na swój sposób i każdego, w miarę czytania, można polubić.
Ci co czytali to wiedzą, a ci co nie znają pierwszej części niech się dowiedzą, że Alicja i Nikodem są związani magiczną przysięgą. I nie jest to żadne hokus-pokus czy abrakadabra. To przysięga, której złamanie ma naprawdę poważne konsekwencje. Teraz muszą znaleźć naczynie, które jest potrzebne do przeprowadzenia rytuału. Wszyscy na nich liczą. Jednak są gdzieś w pobliżu takie osoby, które chcą przeszkodzić w poszukiwaniach. Wokół Alicji i Nikodema zaczynają dziać się dziwne rzeczy i giną ludzie. No może nie tak do końca giną, ale… wracają (?) Dobra, wiem jak to brzmi, lecz to szczera prawda. I chyba się zagalopowałam, bo o mały włos nie napisałam za dużo.

Sama nazwa wskazuje, że w Czarcisławiu można spotkać duchy, stwory i demony wywodzące się z mitologii starosłowiańskiej. Uwielbiam tę naszą rodzimą mitologię i bardzo się cieszę, że tylu autorów sięga do korzeni. Co jeszcze na nas czeka w najnowszej książce Kariny Bonowicz? Można powiedzieć, że prawie to samo, co we wcześniejszej. Będą wiedźmy, guślnice, wilkołaki, wąpierze. Będzie niebezpieczeństwo i zjawiska nadprzyrodzone, czyli wszystko to, co lubię.
Pochwalnego hymnu koniec. Teraz łyżka dziegciu w beczce miodu. Otóż niestety Karina Bonowicz i jej Gdzie diabeł mówi dobranoc nie ustrzegła się przed klątwą drugiego tomu. Zapewne dużo czytacie, więc chyba wiecie w czym problem. Co to za dziwne zjawisko. Pierwszy świetny, a drugi taki sobie. Pierwszy oceniłam na mocne siedem, a w przypadku drugiego waham się między 5 a 6.
Nie wywołuj wilka z lasu, to dobra książka i gdyby była pierwszą w cyklu na pewno otrzymałaby więcej wysokich not. Jest interesująco, czasem mrocznie, czasami śmiesznie. Czyta się bardzo szybko i to duży plus. Księżyc jest pierwszym umarłym groził zarwaniem nocy. W tym przypadku nie miałam problemu z rozstaniem się z książką. Jednakże obie części polecam wielbicielom fantastyki i mitologii słowiańskiej (czytajcie w kolejności).
monweg 
Dziękuję

Książka bierze udział w wyzwaniach:
Akcja 100 książek w 2020 roku – 74/120; Czytam, bo polskie; Mierzę dla siebie – 4 cm; Olimpiada czytelnicza – 624 stron; Trójka e-pik – całym zdaniem

2 komentarze: